Choć niby ruskie wojsko wyjechało z Legnicy lata temu, to jedna te promienie elektromagnetyczne co to nam ponoć zostawili, nadal działają.
Epidemia zatacza coraz szersze kręgi i coraz więcej kwalifikujących się na czapeczkę z filii aluminiowej i długoterminowe wczasy na koszt społeczeństwa w domach bez klamek.
Monty Pyton by tego nie wymyślił.
Jam nie z soli, ani z roli
ale z aluminiowej folii
Komentarze